Lou:

Niall: Harry, przestań myśleć o wczorajszej nocy z [t.i]!

Ty: Louis
Lou: Tak, skarbie?
Ty: Gdzie jest moja sukienka w paski
Lou: Emmmm....

Ty: Hazza, chodźmy do sypialni...
H:

Ty: Idziemy do Nando's!
Niall:

Harry wychodzi z garderoby.
H: Cześć, cześć
Ktoś: Gdzie [t.i]
H: A, została w garderobie!

Zayn: [t.i] przyszłaś!
Liam:

Harry: Lou, ostrożnie to dla [t.i]

Ty: Zayn zimno mi...
Zayn: Mi też.

Ty: Liam , mam prezent
Liam: Jaki? *otwiera* AAA! Łyżki!

Ty: Chłopaki! Kto pierwszy dam mu buziaka!

Niall: Harry, co się stało?
Harry: [t.i] wyjechała...

Reporter: Niall, to prawda że ty i [t.i] nie jesteście razem?
Niall: Hahahaha! Niezły żart!

Zayn: A to za to, że podrywałeś [t.i]

Ty: Nie zrobisz tych babeczek, przegrasz zakład, nie dam Ci całusa i nie wylądujemy w łóżku.
Harry: Zobaczymy...

Louis: Zayn, wpuść mnie! Tam jest [t.i]!

Ty: Niall posprzątaj!
Niall: Robi się!
.gif)
Ty: Harry, gdzie jesteś?
H: Tutaj!

Ty: Louis, co robisz gdy jesteś zdenerwowany?
L: Nic..
T: Zdradziłam Cię.
Lou:
.gif)
Ty: Żartowałam
Louis: Wiedziałem...
.gif)
Ty: Chłopaki!
Ch:

T: Harry jak trafisz ciastkiem do buzi to Cię pocałuję...

T: Naprawdę.
H: Całuj!

Ty: Niall, wyjeżdżam...
Niall:

Niall: [t.i] ze mną chodzi.
Liam: Brawo!
Louis: To nie fair!

Ty: Co wy robicie?!
Lou: Malujemy się na smerfy nie widzisz?
Ty: O.O

Ty: Liam masz coś we włosach
Liam:

*wchodzisz do pokoju*
Ty: A chłopaki w studiu, pewnie.
Niall: Nie prawda!

Ty: Harry, co robisz?
H: Pisankę dla Ciebie.

Harry: Co to?
Ty: Owsianka...
Harry:

Ty: Harry widziałeś mój bły...*zatrzymujesz się widząc to*

Ty: Louis, jesteś taki słodki, że mam ochotę Cię wycałować
Lou: Serio? ^^

Ty: ...I on powiedział, że jestem ładna, żebym do niego wróciła...
Niall: Taa jasne...

Ty: No tak!
Niall:

Ty: Niall, gdzie są ciastka?
Niall: Yyy... nie wiem...

Ty: Kto dziś sprząta?
Chłopcy:

Ty: Zayn, Louis mnie podrywał...

Ty: Serio...
*Zayn i Louis kilka minut później...*

Harry: Co Ci się śniło?
*przypominasz sobie*

Ty: Yyy... nic takiego
Prawdopodobnie następne imaginy za niedługo ;).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz