Śmieszne rozmowy chłopaków z
1D
(Skróty: H – Harry, Z – Zayn, Li – Liam, L – Louis, N – Niall, R – Reporter, F – Fanka, D – doktor)
Z: Gdybym miał dwa koty nazwałbym je Lolo i Lolo.
H: Niezbyt oryginalne...
N: Ty miałeś chomika o imieniu Chomik!
R: Kiedy i komu ostatnio powiedziałeś: „Kocham Cię”?
Z: Powiedziałem to mojej mamie dzisiaj rano.
N, Li, L: Ja też powiedziałem to mojej mamie dziś rano.
H: A ja mojej mamie powiedziałem to wczoraj wieczorem.
Z: My powiedzieliśmy to dzisiaj, a ty wczoraj, więc jesteśmy lepszymi synami od Ciebie...
R: Co byś chciał zrobić przed 60-tką?
L: Chciałbym zwiedzić inną planetę.
H: Ja chciałbym zagrać koncert na tej planecie.
Li: Chciałbym rozdać autografy na tej planecie.
N: Chciałbym się ożenić na tej planecie.
Z: A ja chciałbym mieć psa!
F: Liam! Napisałyśmy 200 powodów, dlaczego Cię kochamy!
Li: Kur** aż dwieście?! Japier**** kur** mać! (TAK ODE MNIE: Liam nie musiałeś używać TAKICH słów... :D)
N: Jestem geniuszem matematycznym...
H: To ile to jest 679 książek dodać 246 książek?
N: Stary to biblioteka... Dawaj coś trudniejszego!
R: Pomyślmy, że przychodzi wróżka i może spełnić każdemu po jednym życzeniu. Jakie by to było życzenie?
Li: Chciałbym, żeby gołębie zniknęły!
L: Ja chciałbym, żeby znowu się pojawiły.
H: A ja chciałbym... dwa życzenia więcej...<zaciera ręce>
Z: Jesteś dziwny...
N: Tak, bardzo dziwny...
H: Chciałbym być Harrym Potterem...!
Li: To dlatego ma tak na imię...
N: Louis, co to jest wodowęglan?
L: To węgiel zamoczony w wodzie! Dawaj trudniejsze pytanie.
D: Musi pan nic nie dźwigać.
Z: No to będę musiał sikać na siedząco... (TAK ODE MNIE: Rozwaliło mnie to :D)
Z: Jak się nazywa mały łabędź?
L: Mały łabłądek.
N: Harry je jabłka nożem i widelcem!
H: To normalne...
N: TY NIE JESTEŚ NORMALNY!
L: Kiedyś, jak musiałem spać z Harrym, to on mnie przytulił!
H: Bo powiedziałeś, że jesteś dziewczyną i masz na imię Ashley!
H: Caroline jest gorąca!
N: Zmarszczki są gorące? (TAK ODE MNIE: Niall dowaliłeś. Za to Cię kocham xD)
H: Ktoś ukradł mi moją torbę z Myszką Mickey!
Z: Z Myszką Mickey i Minnie...
H: Tak, skąd wiesz?
Z: Bo to ja ją ukradłem... (TAK ODE MNIE: Nie ładnie Zayn, nie ładnie xD)
R: Jak pachną twoje włosy?
H: Jabłkowo.
Z: Szamponem przeciw łupieżowym.
Li: L'oreal, bo jesteś tego warta...
H: Mam numer do Robby'ego Wiliamsa!
L: Niall ma telefon do Beyonce...
L: I powiedzieć, że jesteśmy normalnymi ludźmi...
<Harry patrzy się na niego i uderza go dłonią w policzek>
L: Co byś robił gdybyś był niewidzialny? Liam?
Li: Byłbym... niewidzialny...
L: Ufałem ci...
L: A wygrywa... Niall Horan!
<Niall robi wielkie oczy i zdziwioną minę>
L: <wskazuje na niego> No ty...
N: Jest! Wygrałem! Wygrałem!
H: Mogę policzyć na dłoni ile miałem dziewczyn!
Z: Tia, jeśli ta dłoń miałaby kalkulator...
R: Zgłaszasz się na ochotnika do gotowania?
N: Zgłaszam się na ochotnika do jedzenia!
<Ktoś obraził Niall'a, Louis podchodzi do niego i przytula>
L: Pieprzyć go, Niall... Pieprzyć go...
R: Jak ci się pracuje z gejami?
H: Ja nie pracuję z The Wanted... (TAK ODE MNIE: Brawo Harry! Brawo! Bo wy gejami nie jesteście :D)
A TERAZ TAKIE JEDNO ŚMIESZNE
DLA BELIECTIONERS :) :
R: Odkryłeś coś nowego w dziewczynach?
J.B: Odkryłem, że co miesiąc krwawią i nie umierają!
phahaha zajebiste xD
OdpowiedzUsuń